był jakos 97 -98 rok , Starsza siora dawała mi walkmana z jakimis składakami peji , molesty chyba nagły atak .. zaś dostałem PlayStation1 i gra Tonyhawks odmieniła moje życie , pamietam jak właczałem pauze , Naughty by nature i na podwórko… zas jakos to poszło "ODKRYWANIE" 🙂 do dzis na grubasie często lata Cypres, HouseOfPain FuSchnickens FunkDoobiest Da Youngsta's DasEfx… mase tego jest sam znasz kopalnie ale to chyba te składy co najbardziej katowane za SZCZYLA u mnie . POZDRO LUDZIE
Skoro ty się chwalisz to i ja coś napiszę! 🙂 Z klasyków ameryczki najbardziej katowałem 3rd Bass, a co za tym idzie solowe projekty Sercha i Peta. Najważniejsze białasy w grze! Na piedestale zdecydowanie postawię też Eazego i jego Str8 off tha Streetz of Muthaphukkin Compton. Wielka szkoda, że nie zdążył tej płyty dokończyć. Dalej cała dyskografia Funkdoobiest. Szkoda, że ekipa zeszła koniec końców do podziemia. (Ciekawostka: Son Doobie wydał jakiś czas temu płytę "doobie land" z jakimś producentem, ale mało kto o niej słyszał.) I na koniec Schoolly D ze swoim Smoke Some Kill. Ziomek jest żywym dowodem na to jaka ta cała nowa szkoła jest kurwa "świeża". XD
![Słoń – [08/17] – Sicario feat. Szpaku | Prod. Gibbs](https://horrorcore.pl/wp-content/uploads/2022/10/1667161352_maxresdefault-110x110.jpg "Słoń – [08/17] – Sicario feat. Szpaku | Prod. Gibbs")
![Słoń & Dope D.O.D. – [08/08] – Xmas 2019 | prod. Chubeats](https://horrorcore.pl/wp-content/uploads/2022/10/1667157688_maxresdefault-110x110.jpg "Słoń & Dope D.O.D. – [08/08] – Xmas 2019 | prod. Chubeats")
był jakos 97 -98 rok , Starsza siora dawała mi walkmana z jakimis składakami peji , molesty chyba nagły atak .. zaś dostałem PlayStation1 i gra Tonyhawks odmieniła moje życie , pamietam jak właczałem pauze , Naughty by nature i na podwórko… zas jakos to poszło "ODKRYWANIE" 🙂 do dzis na grubasie często lata Cypres, HouseOfPain FuSchnickens FunkDoobiest Da Youngsta's DasEfx… mase tego jest sam znasz kopalnie ale to chyba te składy co najbardziej katowane za SZCZYLA u mnie . POZDRO LUDZIE
Skoro ty się chwalisz to i ja coś napiszę! 🙂 Z klasyków ameryczki najbardziej katowałem 3rd Bass, a co za tym idzie solowe projekty Sercha i Peta. Najważniejsze białasy w grze! Na piedestale zdecydowanie postawię też Eazego i jego Str8 off tha Streetz of Muthaphukkin Compton. Wielka szkoda, że nie zdążył tej płyty dokończyć. Dalej cała dyskografia Funkdoobiest. Szkoda, że ekipa zeszła koniec końców do podziemia. (Ciekawostka: Son Doobie wydał jakiś czas temu płytę "doobie land" z jakimś producentem, ale mało kto o niej słyszał.) I na koniec Schoolly D ze swoim Smoke Some Kill. Ziomek jest żywym dowodem na to jaka ta cała nowa szkoła jest kurwa "świeża". XD
Nakręć nakręć 😀