Opał & Phonic – Ta sama katarynka

Na kanale Brain Dead Familia już jest nowy film – “Opał & Phonic – Ta sama katarynka

Bezpośredni odsłuch

Jaram się!

  1. "Bo wykładam chuja na to co o mnie myślisz
    I mówią ze mam głos jak krzyk gwałconej dziewicy,
    Potem będą walić konia patrząc na nasze klipy"

  2. Opał] Kat, ma topór w rymach,
    Patrz, jak im go wbijam,
    Tych co kata maja za debila
    – Kataryniarz
    Z pyska cieknie ślina,
    Gęsta Jak parafina,
    Skręcony kark
    I posiniaczona szyja.
    Brutalna prawda – jestem jak wa-wa-wariat,
    wa-wa-walka na majkach,
    horrorcore kompania.
    Uwaga awaria,
    Spluwam im do gardła –
    Przez te wersy wyrzekła się mnie moja własna matka.
    Nie zaglądaj pod łóżko,
    W ręku trzymam nożyczki
    Zrywam małżowinę uszną szarpiąc za kolczyki.
    Mówią o mnie szuja rap – brutality
    Bo wykładam chuja na to co o mnie myślisz
    I mówią ze mam głos jak krzyk gwałconej dziewicy,
    Potem będą walić konia patrząc na nasze klipy
    Kurwy cieszą się z każdej porażki
    Ale jak oko wyjdzie będą płakać bardziej niż po śmierci Ani Przybylskiej

    [Phonic] Kto nie patrzy prosto w oczy
    Może zdradą cię zaskoczyć
    [Opał] Kataryniarz wciąż kreci swoją pozytywką
    Bo od pierwszych płyt jara mnie chory hip-hop
    [Phonic] Kto nie patrzy prosto w oczy
    Może zdradą cię zaskoczyć
    [Opał] Wciąż grabarz na grobowcach wystukuje rytmikę
    Jestem tym samym chłopcem, wiec po co pierdolicie ?

    [Opał] Lubię dzieci jak Candyman, so sweet…
    Zawsze śpiewam im wyliczankę z The Elm Street
    Jestem jak wróżka, przychodzę do dzieci w noc
    Wchodzę im pod koc, czytaj: jestem jak ksiądz
    Jaki legal? puszczam płyty w sieć # człowiek pająk
    Mało znany raper, jeszcze się na mnie poznają
    To ten chamski werset, nagraj na mnie dissów i sto
    Mogę zrobić ci minetkę dla mnie jesteś zwykła cipą
    Swoją katarynkę zrobiłem z ludzkiej głowy
    Kręcąc za ucho dźwięki, grając strun głosowych
    To paradoks słowny, bo tak wygląda sprawa
    Że nie jestem głodny a mimo wszystko – zjadam
    Wciąż taki sam; mówią ze stałem się dziwką
    Żeby rozluźnić żal dupy musieliście na mnie wypiąć
    Mówi matka do syna: Martwię się synuśku
    Moja nowa rodzina mamo, to martwica mózgu

    [Phonic] Kto nie patrzy prosto w oczy
    Może zdradą cię zaskoczyć
    [Opał] Kataryniarz wciąż kreci swoją pozytywką
    Bo od pierwszych płyt jara mnie chory hip-hop
    [Phonic] Kto nie patrzy prosto w oczy
    Może zdradą cię zaskoczyć
    [Opał] Wciąż grabarz na grobowcach wystukuje rytmikę
    Jestem tym samym chłopcem, wiec po co pierdolicie ?

    kruk krukowi oka nie wykole
    Czy ten kruk krukowi oka nie wykole?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni artykuł
Bafomet ft. GRL – Diabły

Bafomet ft. GRL - Diabły

Następny artykuł
01. OPAŁ/PHONIC – INTRO

01. OPAŁ/PHONIC - INTRO

Zobacz też