Sprawdź nowość na Brain Dead Familia pojawił się nowy film – “Słoń – Puzzle | Prod/Gramofony The Returners (BDF REPRESENT)”
Bezpośredni odsłuch
Jaram się!
Teksty piosenek:
- Floral Bugs, Mati Ważny, Profesor Smok - BDF REPRESENT
- Słoń - Puzzle
- Słoń - Suko
- Słoń - Jihad
- Słoń - Niech Płoną
- Słoń - Klasyg
- Słoń - #Negatywnyrap
- Mati Ważny - Gambol
- Słoń & Dope D.O.D. - Braindope
- Słoń - HeadBanger
- Słoń - Mitsukurina
- BDF REPRESENT - Posse cut
- Słoń - Kłamca
- BDF REPRESENT - Sekta
- Słoń - JŁTK
- Słoń - Yeah Bwoy
- Słoń - Gruba Berta
- Słoń, Floral Bugs, KODEIN - Panzerfaust
- Słoń, Opał, Mati Ważny, KODEIN - Chamber
- Słoń - Sirocco
Polecamy jeszcze sprawdzić:
- Słoń – Teatr Anatomiczny | Prod. Got Barss (OFICJALNY TELEDYSK)
- Słoń – Martwy | bit Chris Carson (OFICJALNY TELEDYSK)
- Pszczelarz – Freestyle Basketball 2021 | gościnnie: Słoń, Dj Soina | prod. muz. Dolun
- Słoń – [02/15] – Czerwony Rum (scratch DJ Flip) | Prod. Chris Carson
- Słoń – [01/15] – Kosmiczne Przygody Generała Syfilisa | Prod. Chris Carson
- Słoń & Dope D.O.D. – [02/08] – 3m Dick | prod. & scratch The Returners
- Słoń – Sicario feat. Szpaku (Gibbs Remix) x Pszczelarz Freestyle Basketball
- 04. Słoń – Dzieci Dagona | bit TMK Beatz (OFICJALNY ODSŁUCH)
- 11. Słoń – Reżim Krwi feat. Kobra, Lucas (prod. Mikser)
- Słoń – Sierść (BDF Represent) | prod. Chubeats
japierodle 2021 a ja nadal tego słucham. Jakby to był jakiś jebanyw dupe kizo to po 3 pszesłuchaniach bym zapomniał o jego kawałku
Pozdrawiam sierpień 2021 🔥🔥🔥🔥😈
Pamiętam jak wleciało na yt słuchałem chyba z 5 razy pod rząd
Po prostu MEGA.!!!
Minął taki szmat czasu a ja słucham tego w kółko 🤟🔥
SZTOSSS!!!
Ponadczasowe gowno
Nadal Siada
Zabierz mnie stąd
Wymieszane narko z alko, hardkor, czystki w baniach
Ucieczka przed samotnością, jakieś dziwki w barach
Często na własne życzenie był mi bliski dramat
Dziś powyciągałem wnioski z tamtych blizn i złamań
Umiem zniszczyć, skłamać i wiem czym jest honor, pizdo
A mosty, które palę, oświetlają moją przyszłość
Niech łuny co noc błyszczą, to dla mnie żadna strata
Jebać tych, którzy widzą we mnie tylko mój awatar
Z własnej winy w tarapatach, młody głupi Wojtek
Najebany w sztok gdzieś pod klubem darłem mordę
W którą sobotę lub piątek zgarnąłem tęgi wjeb
A los śmiał mi się w oczy jak te świnie z Angry Birds
Leciała mi z gęby krew, czułem się w chuj żałośnie
Jestem zwykłym gościem, żaden ze mnie zapaśnik czy bokser
I wiem, że na własną prośbę dostałem wpierdol
Bo żyłem w przekonaniu, że znam kod na nieśmiertelność
Bo każdy mędrzec jest czasem zwykłym głupcem
A słowa największego z mówców bywają puste
Nim urwie się mój hejnał i bezpowrotnie usnę
Układam na bitach mój własny świat jak puzzle
Nie słucham rad tych którzy krzyczą, że czas zawracać
Come on feel it – tą samą drogą – mijają lata
Puzzle, niby je znam – dobrze wiesz kto je ułożył
Życie jest walką – od dnia moich narodzin
Żaden ze mnie matematyk ani Maradona w piłce
Choć nie były mi obce zdarte podeszwy i sińce
Wolałem latać z gołym tyłkiem wystającym z shortów
Bo lepszy był ze mnie błazen niż orędownik sportu
W pracy mówili "Wojtku, po co ci ten hip-hop?"
Szczeniackie marzenia w zderzeniu ze światem znikną
Mogłem odpuścić wszystko, nie przelewać słów na kartki
Gdybym wierzył w siebie tak jak oni we mnie, byłbym martwy
W garści chudy portfel, brzęczy trochę drobnych
Pierwszy mixtape i solówkę pisałem na starej Nokii
Chciałem podbić całą polską scenę w stylu Cezara
Szybkie wejście z buta veni, vidi, wypierdalać
Żyje tym nadal składam historie do rytmu
Jak cię wkurwia to, co widzisz, to po prostu sobie oczy wydłub
Chłystku, chcesz mnie zatrzymać? Śnisz!
Prędzej odwrócisz do góry nogami grecki krzyż!
Bo każdy mędrzec jest czasem zwykłym głupcem
A słowa największego z mówców bywają puste
Nim urwie się mój hejnał i bezpowrotnie usnę
Układam na bitach mój własny świat jak puzzle
Nie słucham rad tych, którzy krzyczą, że czas zawracać
Come on feel it – tą samą drogą – mijają lata
Puzzle, niby je znam – dobrze wiesz kto je ułożył
Życie jest walką – od dnia moich narodzin
Te wszystkie negatywne myśli to niepotrzebny balast
Puszczam je w siną dal jak trumny na morskich falach
I okłamałbym cię, mówiąc, że nie wiem czym jest marazm
I że nie byłem nigdy blisko, żeby się załamać
Lata temu w podstawówce nauczyciel od fizyki
Stał nade mną, drąc japę, że w przyszłości będę nikim
Że skończę na ulicy, już nic ze mnie nie będzie
Niestety nie dożył chwili, aby skumać, że był w błędzie
Ten stary belfer zawsze był bałaganiarzem
A w przeddzień śmierci wyczyścił swój gabinet i klasę
I słyszałem, że niektórzy ludzie czują, kiedy umrą
Minął taki szmat czasu, a ja myślę o tym w kółko
W pokoju półmrok, nie śpię już od dwóch godzin
Życie bywa czasem ciężkie, więc nie będę mu słodzić
Słońce powoli znów wschodzi nad zaspanym miastem
(Czwarta rano piętnaście siedzę piszę i nie zasnę)
Bo każdy mędrzec jest czasem zwykłym głupcem
A słowa największego z mówców bywają puste
Nim urwie się mój hejnał i bezpowrotnie usnę
Układam na bitach mój własny świat jak puzzle
Nie słucham rad tych, którzy krzyczą, że czas zawracać
Come on feel it – tą samą drogą – mijają lata
Puzzle, niby je znam – dobrze wiesz kto je ułożył
Życie jest walką – od dnia moich narodzin
Fajne
Gicior jak dla mnie… mocne ale dla koneserów
21 czy jeszcze ta nuta żyje?
2k21 skurwysyny
"Lata temu w podstawówce nauczyciel od fizyki stał nade mną drąc japę że w przysłości będę nikim" – pozdrawiam panie Sacharczuk
Gowno z mózgu
2021 zyjecie?
"W pracy mówili Wojtku po co ci ten hip-hop, szczeniackie marzenia w zderzeniu ze światem znikną, mogłem odpuścić wszystko nie przelewać słów na kartki, gdybym wierzył w siebie tak jak oni we mnie, byłbym martwy. W chuj życiowe
🔥
ale to siedzi po tych kilku latach
pozdro
Scena od 1:08 z jakiego filmu? 😄
❤️
Czy ja tu słyszę Chade ?
hip hop ożył a nie słuchałem od 2010
Kto 2021?
ta nuta jest niesmiertelna
Mam pytanie, żeby wykorzystać jakieś ułamki utworu by stworzyć jakieś skrecze potrzebuje oficjalnego pozwolenia autora?
zajebiste
2021?
O kurde to już 5 lat?
pozdrawiam
Uuuuufff stęskniłam się za tym XD
wojtku po co ci ten hiphop
konkretnie gościu
Niby rozpierdala horrorcorem ale jak zapoda zyciówke to pozamiatane
3:20 – 4 rano 15, siedze pisze i nie zasnę.
Nie dziękujcie.
Miałem dokładnie takie same przemyślenia i wnioski po pierwszym wpierdolu 😀