Floral Bugs – Diament

(Zwrotka 1: Floral Bugs)
Ci膮gle chc臋 wi臋cej, co cech膮 jest ludzi sukcesu i nie wiem, co grono suk chce tu
Si臋 nios臋 przez Ba艂tyk po szczyty Sudet贸w, gram w otwarte karty, wi臋c pe艂no joker贸w
艢wiatem rz膮dzi pieni膮dz, wi臋c chcemy go wi臋cej, ju偶 widzia艂em przemoc, wi臋c krzywdzi膰 Ci臋 nie chc臋
Ambitne dzieciaki, co odda艂y serce, w drodze po marzenie gotowe zap艂aci膰 艣wiatu ka偶d膮 cen臋 za szcz臋艣cie
Czy to w og贸le jest szcz臋艣cie? czy kupisz je w drodze po wi臋ksze pragnienie?
A skrzyd艂a przez kt贸re Ty lecisz i lecisz, dla bliskich Ci os贸b dzia艂aj膮 jak ci械rnie
Kurwa, no we藕偶e, chc械my ca艂y 艣wiat
Jak ju偶 go wezm臋, to b臋d臋 chcia艂 gwiazd, chc臋 wi臋cej i wi臋cej, i wi臋cej chc臋 bra膰 (brrrah)
Pogrzeba艂em znajomo艣ci, gotowy po艣wi臋ci膰 wi臋cej
W sercu mam mas臋 dobroci, temu chc膮 wyrwa膰 mi serce
Wi臋c jak si臋 mia艂em czu膰 po tym, jak Ci je przynios艂em w r臋ce
A Ty sprawi艂a艣, 偶e bije mi wolniej i jakie艣 jest dziwnie zimniejsze
Nie licz臋 dni, mam by膰 cierpliwy, tak mnie uczy艂a Wiktoria
A imi臋 jej znaczy dos艂ownie zwyci臋stwo, wi臋c wzi膮艂em do siebie – si臋 nigdy nie poddam (oh)

(Bridge: Floral Bugs)
A ka偶d膮 艂z臋 zamieni臋 w diament
Obwiesz臋 wkr贸tce nimi tat臋, mam臋 – amen (prrra)

(Refren: Floral Bugs)
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond
Diamond, Diamond

(Zwrotka 2: Opa艂)
Jak ko艅cz臋 CD, to CDN, zn贸w nowy projekt, jak CD Red
Zawijam w OCB CBD, pali艂em jak smoki Daenerys
Odbijam reset na toler臋, pompuj臋 serce, jak Doppelherz
Studio na noce jak motele, ziomali wjeba艂o w fotele, g艂owa na g艂owie, jak w totemie
Rzucam te linie jak Slam Duck, Ty rzucasz je rzutem na ta艣m臋
Mordo, Ty ledwo ogarniasz, a my sobie 艂apiemy za ster
Ci膮gle co艣 gubi臋 przy palcach jak kastet, obracam got贸w膮 sobie jak lassem
Oczy czerwone, z nich laser, zatruwam bloki tym vibe’m jak azbest
Jak mia艂em k艂opoty, 艂apa艂em robot臋, od siana za zwroty, do siana za zwrot臋
Mam wok贸艂 ludzi, co skocz膮 jak w ogie艅 – pozaciele艣ni jak OOBE
Za mn膮, bo byli na lodzie, za mn膮, nie, kurwa, za logiem
Za mn膮 tu, jakbym zna艂 drog臋, za mn膮, cho膰 pierdol臋 mod臋, za mn膮, nie za tym, co drogie (ej)
Chyba si臋 gubi膮 synapsy, jak my艣lisz, 偶e wskocz臋 tu w ogie艅, za obcym logiem
Schodz臋 se do psa, nie na psy i tylko w poranki, jak do kawki robimy jog臋

Dodaj komentarz

Tw贸j adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola s膮 oznaczone *