Zwrotka 1
Ci膮gle tu s艂ysz臋 Skrrrt, Skrrrt! a ja rozpierdol臋 im 艂by
Bo to nie rap, tylko jebane ksero-peda艂y, m贸wi膮 偶e robi膮 Ameryk臋
Ja pierdole was, sram na wasz hajs, za darmo daje wam tutaj swoj膮 p艂yt臋
Nie dla mnie lans ani tania przew贸zka, ja jestem po to, by reszta sceny
Czu艂a na plecach m贸j oddech, z臋by w aorcie, pod 偶ebrem ostrze i wtedy, niech m贸wi膮 偶e nie jestem autentyczny, niech m贸wi膮 偶e ze mnie pozer, a ja se znajd臋 ich punkt krytyczny, z u艣miechem na ustach wbije im kos臋
W wi臋zieniu na sztywnej celi, a w 偶yciu na sztywnych zasadach!
Raperzy s膮 jak dupa cweli, (?) logiczne 偶e (?) nie siadaj
Elo Psychotrop zn贸w (?) by pocz膮膰, tak ostro by posz艂o, to na okr膮g艂o, i zmiot艂o co mog艂o, z si艂膮 potworn膮 (?)moc ma jak songok
Ogarnij mordo, ja robi臋 se co chce w podziemiu, tu na mnie nie znajdziesz kozaka, jestem Horrorcorem, reszt臋 pierdole
(?) bez ko艣ci, i poziom wysoki si臋 zgadza
Ref
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Wok贸艂 mnie wsz臋dzie idole twoi
Ale wszyscy martwi!
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Wok贸艂 mnie wsz臋dzie idole twoi
Ale wszyscy martwi!
Zwrotka 2
Droga do piek艂a, wcale nie przera偶a, skoro ja typie, stamt膮d przyszed艂em, nikt ogarni臋ty se nie wyobra偶a, Horrorcoru w Polsce bezemnie, siediza艂em trzy lata, za dziurawienie ludzkiego mi臋sa
Ty skumaj to szybko, to zgon tych raper贸w na trackach
Mo偶esz zapoda膰 (?) realtalk, uwielbiam zw艂oki, szczeg贸lnie te ciep艂e
Jak jeszcze z nich nie usz艂a dusza, za 艣wiat贸w mroki s膮 dla mnie tak
Pi臋kne, swobodnie si臋 po nich poruszam, g艂osz臋 herezj臋, religia dla mnie powsta艂a, tylko by ludzi og艂upia膰, ich zw艂oki depcze gdy id臋 do celu, wi臋c to prawdziwa droga po trupach, watachy zombie za moim 艣ladem biegn膮, by zapolowa膰 na ludzkie mi臋so, to widok okropny gdy na pe艂nym g艂odzie, i ob艂臋dem w oczach rozrywaj膮 dziecko, dla mnie to norma, 艂a艅cuch pokarmowy rz膮dzi si臋 przecie偶 swoimi prawami, lubi臋 to ogl膮da膰 a czasem to nawet do艂膮czam do uczty z tymi zombiakami
Ref
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Wok贸艂 mnie wsz臋dzie idole twoi
Ale wszyscy martwi!
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Skrrrt, Skrrrt, skr臋cam karki
Wok贸艂 mnie wsz臋dzie idole twoi
Ale wszyscy martwi!