Ref. x1
Nawet nie mog臋 si臋 za膰pa膰 bo nie 膰pam (a to takie modne jest)
Nawet nie mog臋 si臋 zachla膰 bo nie chlam (?)
Nawet nie mog臋 si臋 za膰pa膰 bo nie 膰pam (a to takie modne jest)
Nawet nie mog臋 si臋 zachla膰 bo nie chlam (?)
Zwrotka 1
Bo 偶ycie na trze藕wo to niez艂y challenge
Przeszed艂em wiele, a przej艣膰 musz臋 wiele
Jeden ko艣ci贸艂 w niedziele, ja mam inne cele
Z moim charakterem po drodze mi z lucyferem
R臋ce precz gdy r臋ce tne, bo gdy gubie krew to znajduj臋 sens
Jak nie potn臋 si臋 to potn臋 ci臋, jak potn臋 ci臋 to nie potn臋 si臋
M贸wi膮 – dawaj sajko we藕 horror zr贸b
A ja sobie my艣l臋, kurwa horror zn贸w?
A mo偶e chc臋 u偶y膰 troche innych s艂贸w
Pierwszy raz si臋 otworzy膰 przed wami tu
Wi臋c kurwa otwieram, i macie rapera
Co od urodzenia na 偶ycie umiera
Wi臋c kurwa otwieram, i co powiesz mi teraz (i co powiesz mi teraz? x4)
Ref. x1
Nawet nie mog臋 si臋 za膰pa膰 bo nie 膰pam (a to takie modne jest)
Nawet nie mog臋 si臋 zachla膰 bo nie chlam (?)
Nawet nie mog臋 si臋 za膰pa膰 bo nie 膰pam (a to takie modne jest)
Nawet nie mog臋 si臋 zachla膰 bo nie chlam (?)