X2
Po co m贸wisz mi jak 偶y膰, skoro nie chc臋 偶y膰
We藕 do r臋ki moj膮 kos臋, pomog臋 ci j膮 we mnie wbi膰
W blasku ostrza zd膮偶ysz doj偶e膰 jaka jeste艣 pi臋kna
Nim poczujesz, jak 偶ycie we mnie p臋ka
Zwrotka 1
Pe艂na izolacja, nawet nie wiesz jak mi fajnie z tym
Chociarz czasem chcia艂bym spotka膰 swoj膮 harley qween
Suki do mnie pisz膮 ci膮gl臋 chc膮 mnie, a ja nie chc臋 ich
Kiedy艣 mo偶e bym je zer偶n膮艂 dzi艣 nie odpisuj臋 im
呕al mi tylko waszych ch艂opc贸w co czekaj膮 na was w domu
Kiedy z psychopat膮 przerabiacie kamasutr臋 znowu
Moje czerwone w艂osy (jak p艂achta na byka)
Nosz臋 czerwone oczy (bo w艂asnym nie ufam)
Jedyn膮 ucieczk膮 (sta艂a si臋 muzyka)
Ogl膮dam si臋 za siebie (tylko kiedy spluwam)
Niczego w 偶yciu nie 偶a艂uj臋, opr贸cz 偶ycia
I nie pierdol mi 偶e mam jeszcze tyle do zdobycia
Bo czego bym nie zrobi艂 na ko艅cu i tak przypa艂
呕ycie pisze mi scenariusz, kt贸rego nie chc臋 czyta膰 (kt贸rego nie chc臋 czyta膰 x2)
X2
Po co m贸wisz mi jak 偶y膰, skoro nie chc臋 偶y膰
We藕 do r臋ki moj膮 kos臋, pomog臋 ci j膮 we mnie wbi膰
W blasku ostrza zd膮偶ysz doj偶e膰 jaka jeste艣 pi臋kna
Nim poczujesz, jak 偶ycie we mnie p臋ka