Mati Ważny – Son Gohan

(Zwrotka 1)
Wygrywa life kiedy cie zżera trema znowu
Dała kosza ci no i bawi się – spada z kamienia kamień
I znowu trolling, urodą tu kusi jakby
Miała by na dupie “nie dotykaj” napisane Braillem!
To Bad boy, jak z Death Row, się nie boje dzisiaj zdechnąć Somatyczne bóle, Wiesz skarbie? mam kose ze śmiercią
I godziny wokal trenuje, w pocie, to pomimo lęków
Mógłbym mieć problemy w nosie jak ziomy co biorą mefedron
Choć w sercu kłucie, po szczęście brnę prosto dalej

(Zwrotka 2)
Ja nie mam chuja w uszach więc nie wejdziesz mi słonko na łeb
Żadna facebooku dama, mi nie odpowiada mi dalej
Ja mówiłem nie pierdole się z Celem (Cellem) jestem Gohanem
Nie taki diabeł straszny jak go tu malują
Polecam medytacje, ty mnie brat nie kumasz?
Czemu ty debilu tutaj w ogóle nie kumasz o co c’mon
Man, nadaremnie nie, jebnę charakterne te bragga
I w sobie ja mam to co United w herbie ma!
Robię te pompki dalej wkurwiony tu jak nigdy wcześniej powiedz mi Ile ludzi w kraju w tym młodych, cierpi na depresje
Powiedz mi ile młodych w slangu na forum pisze Ci “zabij się”
I derealizacje mam, znowu ja wychodzę z siebie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *